Jeśli mamy dość FB i innych korpomediów, to nei wystarczy mieć ich dość.

Moim zdaniem powinniśmy tworzyć te alternatywy, które uważamy za słuszne, rozwijając je poprzez wrzucanie treści, komentowanie, reklamowanie.

Tym bardziej, że te strony - jak FB czy Twitter/X - pomagają nam.

To jest trochę samonapędzające się koło.Im więcej ludzi, tym więcej ludzi, im więcej ludzi, tym więcej treści, im więcej treści (i ogólnie ruchu), tym więcej ludzi.

  • @[email protected]OP
    link
    fedilink
    35 months ago

    A czy na korpomediach również nie zamykamy się w banieczkach - grupy, fanpejdze, znajomi… Człowiek wybiera to, co lubi.

    • @dj1936 @kataak

      jeśli chodzi o płatne subskrypcje na fb - to już praca, a w pracy kalkulujesz opłacalność.

      To trochę jak tłumaczyć właścicielowi np. pizzerii, że powinien otworzyć lokal tuż pod twoim domem w głębi lasu, bo Ty jesteś jego usługami zainteresowany - no spoko, ale z ciebie jednego się nie utrzyma, więc będzie się trzymał tej pizzerii w mieście nawet, jeśli miasta nie lubi

        • @[email protected]
          link
          fedilink
          15 months ago

          Tzw. treści sponsorowane. Płacisz jakąś kwotę i wtedy post się pokazuje większej grupie osób, również nieobserwujących twojej strony na podstawie danych demograficznych (płeć, wiek, wykształcenie, lokalizacja), zainteresowań czy nawet jakichś informacji typu zachowania konsumenckie.

          • @[email protected]OP
            link
            fedilink
            15 months ago

            A, no dobra - z kwestii tego, że pieniędzmi można dotrzeć na FB do większej ilości osób, to wiem, od lat to działa.

            Ale pytanie: czy można jakoś ze strony jednostki uchronić się od tych sponsorowanych treści?

            Ciekawe, czy kiedyś na FB wprowadza konto premium, które faktycznie będzie te reklamy (bo to są reklamy) ignorowało.